ODSZKODOWANIE OD POLICJANTA ?

W podziękowaniu za kolejną dzielną postawę mężczyny w tym kraju ostatnio zdominowanym przez miękkie… złapanego przez policje za brak maski. Chłopak spokojnie, rzeczowo załatwił sprawę z policjantami poprzez prawo naturalne połączone z prawem handlowym pod które należy m.in. Firma o nazwie Policja .

Tak tak to nie pomyłka, policjanci są pracownikami firm np. „Komenda Policji” zarejestrowanych w rejestrze gospodarczym , możecie sobie sprawdzić każdą ” instytucję ” w naszym kraju by to potwierdzić wystarczy wejść np. na stronę : www.upik.de , wybrać właściwy kraj, dla Polski jest to po niemiecku= Polen i wpisać nazwę firmy np. Komisariat ….

W pierwszej kolejności musicie poinformować Policjanta, że wasze dane osbowe, adresowe itd. są ZASTRZEŻONE i nie zezwalacie na udostępnianie ich komukolwiek i gdziekolwiek, w tym też żadnej firmie, w tym fimie o nazwie SĄD, PROKURATURA, POLICJA, URZĄD SKRBOWY, SANEPID …., ale ponieważ policjant jest dla nas tak miły, to jemu powiemy ale tylko jemu i nie wolno mu tych danych przekazać dalej nawet innemu koledze/koleżance w jego Firmie Policja ! Prosimy by policjant potwierdził, że zrozumiał co do niego powiedzieliśmy, a całe zajście nagrywamy. Dopiero wtedy podajemy mu dane bądz jakiś dokument z naszym zdjęciem i numerem seryjnym dokumentu. Ambitni mogą nosić ze sobą gotowe kontrakty i wtedy podpis policjanta jest jednocześnie zawarciem kontraktu. Jeśli policjant odstąpi od czynności zanim podacie mu dane, to rozstajecie się w pokoju bez zawartego kontraktu. Złamanie przez policjanta tegoż kontraktu może skutkować żądaniem od niego odszkodowania za złamanie kontraktu i pogwałcenie prawa do godności i prywatności.

Każdy powinien mieć określoną dokładnie sumę jaką chce za każde udostępnienie danych. Wynika to z prawa o kontraktach i umowach handlowych.

Jeśli nawet wasza sprawa trafi do sądu np. tzw. maseczkowa zostanie umorzona lub zostaniecie uniewinnieni, to macie też prawo do odszkodowania za bezpodstawne oskarżenie, stratę waszego czasu pracy, obrony prawnej itd. Wtedy z zebranym materiałem dowodowym kierujecie pozew do wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego i czekacie na rozwój wydarzeń. Pierwsze takie odszkodowanie już zostało zasądzone od jednego z policjantów, więc nie jest to niewykonalne.

Cały nasz świat oparty jest na umowach, które zawieramy nawet nie będąc tego świadomym, dlaczego więc nie nauczyć się robić tego świadomie ?

Ps.

Wersja łagodniejsza :

Jeśli nosicie ze sobą dokument/zwolnienie z noszenia maski, który nie jest obowiązkowy, bo sądy itak umarzają sprawy tzw. maseczkowe, to pamiętajcie, by pokazać go po uprzedzeniu policjanta o zastrzeżeniu danych. To jest wyjście dla tych którzy chcą szybko załatwić sprawę, bo każdy taki dokument powinien zadowolić policjanta i szybciej załatwić sprawę bez włóczenia się po sądach. Ale jest to indywidualna sprawa, którą wersję wybierzecie 🙂

Każde spotkanie z policjantem niech będzie dla was pretekstem do edukowania ich, bo to co sie teraz dzieje dotyka też ich i ich dzieci – mówię tu zwłaszcza o dyskryminacji rodem z czasów II Rzeszy . Nie bądzcie obojętni i zapytajcie czy chcieliby by to ich dziecko było dyskryminowane jako gorsze i nie wpuszczone np. do sklepu, klubu sportowego, na basen czy gdziekolwiek indziej ? Czy chcieliby widzieć jego płacz ?

” Gdy dobrzy ludzie milczą , zło rośnie w siłę ”